Transport drogowy z adrenaliną

br-lazy"

Transport drogowy pokazany w sposób, który dostarcza więcej adrenaliny niż wszystkie sporty ekstremalne razem wzięte! „Drwale z Kolumbii Brytyjskiej” powracają na antenę Polsat Viasat Explore z drugim sezonem. Na bohaterów serialu czekają trudne warunki pogodowe oraz skomplikowane relacje rodzinne. Pojazdy ciężarowe zmierzą się z jednym z najtrudniejszych żywiołów, jakim jest błoto.

Na antenie Polsat Viasat Explore oglądamy wiele programów, w których transport drogowy pokazywany jest w najbardziej ekstremalnej formie. Zaryzykuję stwierdzenie, że „Drwale z Kolumbii Brytyjskiej” mierzą się z największymi wyzwaniami ze wszystkich prezentowanych ekip. Powiedzieć, że mają trudne warunki pracy, to nie powiedzieć nic.

„Drwale z Kolumbii Brytyjskiej”: błoto gorsze niż lód

Główna trudność polega na tym, że bohaterowie programu „Drwale z Kolumbii Brytyjskiej” (tytuł oryginalny: „Mud Muntain Haulers”) walczą z błotem. To wróg o wiele bardziej nieprzewidywany niż lód, wiatr czy temperatura. W jednej sekundzie grunt, który wydawał się stabilny, zaczyna się zapadać. Nawet najbardziej solidne pojazdy ciężarowe tracą jakąkolwiek użyteczność. Do operowania takimi maszynami potrzebni są najtwardsi zawodnicy.

Co ciekawe, bohaterowie serii „Drwale z Kolumbii Brytyjskiej” dodatkowo komplikują sobie i tak arcytrudne zadania. Dlaczego? Wikłają się w różnego rodzaju spory emocjonalne. Jednak ciężko ich za to winić, biorąc pod uwagę, jak bardzo trudna i odpowiedzialna jest ich praca. Chodzi nie tylko o transport drewna i wykonanie zleceń na czas, ale przede wszystkim o bezpieczeństwo pracowników.

Transport drogowy i trudne warunki

W drugim sezonie bracia Craig LeBeau wraz z ekipą tworzy obóz w oddalonym od cywilizacji rejonie Shuswab Highlands. Pracownicy nigdy wcześniej nie mieli do czynienia z tak stromym terenem. Trudne warunki pogodowe poważnie krzyżują ich plany. Shane i Chad Gloverowie wspólnie z ojcem walczą z przeciwnościami losu, by zapewnić sprawny transport drogowy do tartaku. Z kolei Brent bierze na siebie zbyt dużo spraw na raz. Pozornie drobne techniczne niedopatrzenie może unieruchomić pojazdy ciężarowe jego firmy na długo i w konsekwencji spowodować brak realizacji zlecenia na czas.

Transport drogowy to nie żart, a szczególnie gdy dotyczy tak istotnego surowca jakim jest drewno. Ogromnym atutem programu „Drwale z Kolumbii Brytyjskiej” jest fakt, że jego twórcy w idealny sposób ukazują powagę profesji swoich bohaterów. Udaje się to osiągnąć przede wszystkim za sprawą realizacji. Kamera często jest w kabinie kierowcy, wielkie pojazdy ciężarowe oglądamy naprawdę z bliska, możemy więc mieć przekonanie, że znajdujemy się w samym środku akcji.

Jeśli chcesz poczuć się jak prawdziwi „Drwale z Kolumbii Brytyjskiej”, włącz Polsat Viasat Explore i daj się ponieść fascynującej rozrywce! Zrób to, zanim błoto uniemożliwi transport drogowy cennego materiału.


Autorka tekstu: Odeta Moro