Czy „Ścieki za 5 miliardów” to substancja wybuchowa?

Czy „Ścieki za 5 miliardów” to substancja wybuchowa?

Z pewnością doskonale znacie serial telewizyjny „Czterdziestolatek”, a jego główny bohater, inżynier Stefan Karwowski jest dla wielu z Was postacią jeśli nie kultową, to przynajmniej anegdotyczną. Perypetiom pana inżyniera towarzyszyła stołeczna miejska sceneria, a konkretnie budowa Dworca Centralnego. Co prawda śledząc losy Stefana, raczej wszyscy widzowie mieli świadomość, że większe niebezpieczeństwo niż na budowie czeka na niego w domu. Szczególnie gdy przychodziło mu skonfrontować się z rzutką żoną Magdą. Czasami to Stefan zdobywał zwycięstwo w potyczkach małżeńsko-rodzinnych, czasami dawano mu drugą szansę (która jest naprawdę bardzo ważna, nie tylko w małżeństwie…). A gdzieś w tle tych scen z życia czterdziestolatka, na naszych oczach zapisywała się architektoniczna historia Warszawy.

Tym razem chciałam Was zachęcić do śledzenia zmian w innymi mieście niż Warszawa. Zajrzyjcie ze mną proszę do Londynu. Nie będzie tam co prawda inżyniera Karwowskiego, ale na pewno znajdzie się jakiś inny inżynier, jeśli nie tak zabawny, to z pewnością równie interesujący.

Inżynier vs szambo

Nie wiem, co byśmy zrobili w Warszawie, gdyby Dworzec Centralny nie powstał, ale wiem, co by się stało, gdyby w stolicy nie powstała kanalizacja. Londyńskie rury kanalizacyjne swoje początki miały naprawdę bardzo dawno temu, a teraz przechodzą pewnego rodzaju kryzys. Ponieważ londyńska sieć kanalizacyjna jest przeciążona, a szambo zalewające ulice miasta to nie jest miły sen żadnego burmistrza, władze Londynu podjęły się realizacji dużego projektu modernizującego sieć kanalizacyjną. I o tym właśnie jest program dokumentalny w odcinkach, czyli „Ścieki za 5 miliardów”. Serial ten przyniesie Wam moc ciekawostek na temat funkcjonowania ogromnego podziemnego systemu tuneli. I gwarantuję, że mimo nieco, hmmm, śmierdzących skojarzeń, takie tunele są o wiele bardziej fascynujące niż te, którymi na Centralny wjeżdżają pociągi.

Niewątpliwie zaskoczy Was fakt, że przy tym właśnie projekcie pracuje aż 4 tysiące pracowników. Ile osób uwijało się na budowie Centralnego? Śmiem twierdzić, że tego nie wiedział nawet sam inżynier Karwowski. Tunel, który zostanie zbudowany bezpośrednio pod korytem rzeki będzie miał aż 30 km długości i uwaga, 7 metrów szerokości. To całkiem sporo miejsca na ścieki, prawda? Oglądajcie „Ścieki za 5 miliardów” tylko na Polsat Viasat Explore, czeka Was świetna i zupełnie nieśmierdząca rozrywka, a przy okazji dowiecie się, czy tyle litrów nieczystości może spowodować… wybuch.


Autorka tekstu: Odeta Moro