Kiedy myślę „podwodny świat”, gdzieś z tyłu głowy zawsze kołacze mi się mocno niedoceniane dzieło kinematografii, mianowicie „Wodny świat”, film z Kevinem Costnerem. Pamiętacie? Kevin…
Kiedy myślę „podwodny świat”, gdzieś z tyłu głowy zawsze kołacze mi się mocno niedoceniane dzieło kinematografii, mianowicie „Wodny świat”, film z Kevinem Costnerem. Pamiętacie? Kevin miał błony między palcami i szukał stałego lądu. Film wszedł do kin, ledwo na siebie zarobił, a dopiero po latach zyskał status perełki. W przeciwieństwie do Kevina, Jeremy Wade, którego chyba nie muszę Wam przedstawiać, chętniej poszukuje wyjątkowych odkryć na wodzie niż na lądzie. Trzeci sezon programu „Rzeczne potwory”, gdzie Jeremy tropi mordercze ryby słodkowodne znów przeniesie nas w różne zakątki świata, bo jak inaczej eksplorować lokalne wodne ekosystemy niż podróżując?
Wyprawa na potwory
Co obejrzeć w tym tygodniu? To pytanie z pewnością powtarzaliście sobie nieraz, ze znudzeniem zmieniając kanały, żeby trafić na jakiś ciekawy serial dokumentalny. Ponieważ seria „Rzeczne potwory” nie zawodzi z sezonu na sezon, spieszę Wam z rekomendacją. W trzecim sezonie „Rzecznych potworów” będzie się działo. Ryzykowna wyprawa, potwory wodne i ryby rzeczne w najbardziej niesamowitym wydaniu – tak, Jeremy Wade znowu to robi. Dlatego, żeby jeszcze bardziej zachęcić Was do spędzenia czasu razem z Jeremym, wspomnę o pewnej sytuacji, której rozwinięcie będziecie mogli będziecie mogli śledzić na ekranie… Rzeka Amazonka to znane na całym świecie siedlisko piranii. Żyje tam też nieco mniej popularna od piranii, ale równie niebezpieczna ryba pacu. Jeremy postanawia zbadać serię nietypowych wydarzeń związanych z pewnym potworem wodnym i jedzie do Papui Nowej Gwinei. I jakież jest jego zdziwienie, kiedy okazuje się, że za paskudne sytuacje odpowiada ten oto amazoński przybysz…
Pacu? Nie, dziękuję
O tym, jak pacu znalazła się w Papui Nowej Gwinei i do jakich sytuacji doprowadziła, dowiecie się już sami oglądając „Rzeczne potwory”. Tym z Was, którzy odetchnęli z ulgą, że zarówno rzeka Amazonka, jak i Papua Nowa Gwinea są wystarczająco daleko, napiszę tylko, że pacu całkiem niedawno zaatakowała pływaka w cieśninie Sund, pomiędzy Danią a Szwecją. Tropikalna ryba została również znaleziona… w Sekwanie. Mam nadzieję, że nie grasuje w żadnej polskiej rzece, bo nie chcielibyście, żeby zrobiła Wam to, co dwóm biednym Papuasom… Jeśli jesteście ciekawi, co tropił Jeremy w Brazylii, Argentynie i w Australii oraz dlaczego pacu nazywana jest „okaleczaczem”, śledźcie trzeci sezon „Rzecznych potworów” tylko na Polsat Viasat Explore.
Autorka tekstu: Odeta Moro